Incydent w szkole
Słysząc o problemie córki, Jimmy westchnął niezadowolony. Wyjaśnił córce, że nikt nie miał prawa dotykać jej włosów bez jej pozwolenia, by sytuacja już się nie powtórzyła. Był to wynik niemądrej zabawy i mężczyzna myślał, że był to jednorazowy wybryk.
Dziewczynce brakowało kilku kosmyków z jednej strony, dlatego ojciec zabrał ją do fryzjera, gdzie spróbowano naprawić sytuację. Fryzjer postawił na rozwiązanie, które pozwoliło uratować resztę złotych loków. Jernie miała teraz fantazyjną, asymetryczną, ale schludną fryzurę.
To nie koniec
Po powrocie z domu Jimmy skontaktował się ze szkołą córki i opowiedział o niemiłym zajściu. Zachował przy tym cierpliwość, myśląc, że był to po prostu głupi żart ze strony jednego z uczniów. Nie robił więc scen.
Tak powinna zakończyć się ta historia. Niestety kiedy dziewcznka wróciła kolejnego dnia ze szkoły, jej włosy były jeszcze krócej obcięte! Wyglądały okropnie. Ktoś w niedokładny sposób pozbył się niemal całych jej loków!
Szok
Jimmy był wściekły, jednak starał się zapanować nad emocjami. “Co ci mówiłem?” zapytał córkę. “Miałaś nie pozwalać żadnym kolegom bawić się twoimi włosami…” Wtedy dziewczynka powiedziała coś niespodziewanego. “Ale tato, tym razem to była nauczycielka!”
Jimmy oraz jego żona byli w szoku. Jak nauczycielka mogła zrobić coś takiego? Czy naprawdę mogła obciąć włosy córki bez żadnego pozwolenia? Czy może dziewczynka nie chciała się przyznać, że to jeden z kolegów znowu obciął jej włosy?
Szczegóły
Mężczyzna zdawał sobie sprawę, że była to niełatwa sytuacja. Chciał wierzyć córce, a jednak historia z nauczycielką wydawała mu się nieprawdopodobna. Jernie opowiedziała od początku całą historię.
Nauczycielka “poprawiła” po swojemu jej fryzurę. Czyżby nie spodobała jej się asymetryczność? Jak mogła sobie samowolnie na coś takiego pozwolić? Odrośnięcie takich włosów zajmie przecież lata…
Brak wsparcia ze strony szkoły
Jimmy zadzwonił ponownie do dyrektora, by zgłosić całą sprawę. Nie spodziewał się jednak tego, jak zareagowała dyrekcja. Nie widziano w sytuacji żadnego problemu… Jimmy nie mógł jednak tak łatwo się poddać. Za pozbawienie córki pięknych włosów należała się sprawiedliwość.
“W końcu to tylko włosy. Mogą odrosnąć.” Reakcja dyrektora była wręcz oburzająca. Nawet doświadczony fryzjer nie mógł zrobić zbyt wiele, by naprawić szkody. Nowa fryzura dziewczynki sprawiła, że więcej dzieci zaczęło się z niej naśmiewać.
“Tylko włosy…”
Wiadomo, że dla większości dzieci to nie są “tylko włosy”. Dla Jernie włosy były najważniejszą ozdobą, złocistą koroną, która przypominała jej jednocześnie o kręconych lokach taty i złotych falach mamy.
Bardzo lubiła, kiedy ktoś pomagał jej je czesać i układać. Włosy zbierały też wiele komplementów. Teraz na samą myśl o nich chciało jej się płakać…
“Wzorowa” nauczycielka
Szkoła nie przeprosiła za incuydent. Nikt nie przyznał nawet, że wydażyło się coś nieodpowoedniego! Według dyrekcji, nauczycielka odpowiedzialna za całą sprawę była jedną z najlepszych pracowniczek placówki i nigdy wcześniej nikt się na nią nie skarżył.
Jimmy dowiedział się tylko, że “przesadza”, a nauczycielka nie może być ukarana, bo niczego złego nie zrobiła. Mężczyzna postanowił sobie jednak, że nie podda się bez walki.
Media społecznościowe na pomoc
Jimmy zalogował się na portal społecznościowy, na którym opisał i opublikował całe zdarzenie, nie pomijając karygodnej postawy szkoły. Dzięki temu nie tylko zwierzył się ze swoich problemów (czego bardzo potrzebował), ale i powiadomił innych o nieuczciwych działaniach szkoły.
Jak można się spodziewać, jego post szybko zyskał duże zainteresowanie ze strony internautów. Wielu ludzi, przede wszystkim rodziców, zareagowało na historię ze złością i niedowierzaniem. Wszyscy stwierdzili jednogłośnie, że dziewczynka została źle potraktowana, a coś takiego nie może ujść nauczycielce na sucho.