Lekarz w szoku: twarze trojaczków urodzonych w Liverpoolu wskazują na coś niezwykłego!

    Pewna para pochodząca z Liverpoolu, szczęśliwi rodzice trzyletniej Indiany, starałą się o kolejne dziecko. To, co zauważyli na USG w kilka tygodniu po poczęciu, przerosło ich najśmielsze oczekiwania – tym razem spodziewali się nie jednego, nie dwóch, a trojga pociech! Gdy poród zakończył się powodzeniem i lekarz prowadzący spojrzał na zdrową trójkę, nie mógł uwierzyć własnym oczom. Powiedział Becki-Jo, że szansa na to, żeby przydarzyło się coś podobnego, to 1:200 milionów! Kliknij dalej, by zobaczyć na własne oczy te maluchy!

    Becki-Jo i Liam

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Rodzina Becki-Jo i Liama, choć szczęśliwa i kompletna, z nadzieją wypatrywała kolejnych potomków. Nawet Indiana nie mogła się doczekać towarzystwa. Pomimo faktu, że cała uwaga rodziców do tej pory skupiała się tylko na niej, czuła się czasem samotna. Kiedy nadszedł ten wyczekiwany przez wszystkich moment, ich zdziwienie nie mogło być większe. W ich życiu szykowała się olbrzymia zmiana, dużo większa, niż do tej pory sądzili.

    Niepokojące początki

    Rodzina trojaczków z Liverpoolu
    universityfox.com

    Mdłości i ból głowy doskwierały Becki-Jo od samego początku, odczuwała je dużo dotkliwiej niż podczas ciąży z Indianą. Wobec tego poprosiła lekarza prowadzącego o wykonanie badania ultrasonografem (USG) wcześniej niż to rekomendowane w większości przypadków. Gdy się ono odbyło, zdumienie, które przeżyli Becki-Jo i Liam nie mogło być większe. Nawet inni lekarze, patrząc na zdjęcie z USG, nie mogli uwierzyć swoim oczom.

    Próba rozwiania obaw

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Tak jak to bywa podczas pierwszego skanu i w tym przypadku przyszli rodzice nie mogli doczekać się, by zobaczyć swoje dzieciątko na monitorze. Ich obawy o zdrowie dziecka były zrozumiałe, gdy brali pod uwagę to, jak czuła się przyszła mama w pierwszych tygodniach ciąży. Jednak to, co ukazało się ich oczom, przeszło najśmielsze oczekiwania. Badanie USG często pokazuje coś niespodziewanego, ale żeby aż tak?

    Co wykazało USG?

    Dziecko na skanie USG
    universityfox.com

    Nie dość było, że zamiast jednego tak wyczekiwanego potomka, przyszli rodzice spodziewali się aż trójki. A przecież prawdopodobieństwo urodzenia trojaczków w rodzinie bez historii takowych jest nikłe. Ale to nie wszystko! To, co zauważyli lekarze, po dokładnym przestudiowaniu obrazu z ultrasonografu, wprawiło ich w niemały zachwyt. Szansa na podobną sytuację, to jeden do dwustu milionów. Zobacz na kolejnej stronie to, co uznali za tak nieprawdopodobne.

    Niezwykłe trojaczki?

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Potomstwo Becki-Jo i Liama okazało się być niezwykłym przykładem jednojajowych, identycznych trojaczków! Nic wielkiego, powiecie? Szansa na taki scenariusz jest nie większa niż 1 do 200 milionów! Niestety, ciąża nie mogła być donoszona do pełnych dziewięciu miesięcy i chłopcy Roman, Rocco i Rohan urodzili się przedwcześnie. Przez to średnia waga dzieci to niespełna półtora kilograma. Becki-Jo i Liam już wtedy byli świadomi, co ich czeka…

    Trudne początki

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Jak w przypadku większości wcześniaków, które charakteryzują się zbyt małą masą ciała i niewystarczająco wykształconymi organami wewnętrznymi, ci chłopcy również musieli spędzić kilka tygodni w inkubatorach. Urodzeni w trzydziestym pierwszym tygodniu ciąży, mieli spore braki w porównaniu do jedynaków, które mamy donosiły do pełnych dziewięciu miesięcy. Ich rodzicom dni w szpitalu dłużyły się niezmiernie. Ale przyszedł czas, gdy lekarze byli w stanie powiedzieć im coś więcej o stanie ich pociech.

    Dobre nowiny

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Po kilku tygodniach nareszcie dzieci rozwijały się dobrze!

    Gdy trojaczki się urodziły, w wyniku cesarskiego cięcia, ich zdrowie i rozwój nie były na najwyższym poziomie. Becki-Jo tak komentuje te pierwsze miesiące: „Od tamtej chwili wszystko było w porządku. [Chłopcy] byli kompletnie zdrowi, a według tabeli rozwoju niczym już nie odbiegali od normy”. Mogli wtedy wyjść ze szpitala i rozpocząć swoje życie w domu rodzinnym.

    Wątpliwości?

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    W to, że chłopcy mogą być rzeczywiście identycznymi trojaczkami, powątpiewała większość lekarzy w trakcie ciąży. Sama Becki-Jo bardzo mocno w to jednak wierzyła. Czy stał za tym matczyny instynkt? Po kilku miesiącach dzieci były tak do siebie tak bardzo podobne, że ciężko było podważyć ten fakt. Zobacz ich zdjęcia na następnej stronie!

    Becki-Jo decyduje się działać na własną rękę

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Jednak wygląd to jedno, szczególnie w przypadku niemowlaków, które często są do siebie podobne. Nawet po urodzeniu dzieci jednojajowych nie można mieć stuprocentowej pewności, że są identyczne. By stwierdzić, że naprawdę mieli do czynienia z przypadkiem 1 na 200 milionów, Becki-Jo wysłała próbki DNA maluchów do sprawdzenia, a wyniki rozwiały już wszelkie wątpliwości. Chłopcy są identycznymi trojaczkami. Ale co to znaczy?

    Co to oznacza, że trojaczki są jednojajowe?

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Oznacza to nic innego, że kod genetyczny tych chłopców jest dokładnie taki sam! Trojaczki, które są identyczne, tak jak w przypadku Romana, Rocco i Rohana, wykazują się dokładnie taką samą strukturą genetyczną. Charakteryzuje ich zatem ta sama płeć, grupa krwi, kolor włosów, oczu, a nawet takie same stopy czy dłonie. Zauważono tylko jedną różnicę między nimi…

    Czym różnią się trzej bracia?

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Każdy z nich był inny na swój sposób.

    Oczywiście, ich rodzice nieraz mieli problem z rozróżnieniem Rocco od Romana czy Rohana, lecz, jak to bywa z każdą istotą ludzką, byli obdarzeni zupełnie innymi charakterami. Zostali określeni tak:.”Wszyscy wyjątkowi na swój sposób, zupełnie różni z charakteru”. Becki-Jo podzieliła się nawet swoim sekretem w tym temacie.

    Jak… trzy krople wody?

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Bliźnięta jednojajowe często można rozróżnić w początkowym roku ich życia tylko po znakach szczególnych. Żeby rodzicom z Liverpoolu nie było za ławo, znamiona, które chłopcy mieli między brwiami, wyglądały prawie tak samo. Po czasie zauważyli jednak, że to, które posiadał Roman, było trochę inne. Był on, jako jedyny, posiadaczem innego też znamienia, znajdującego się na nodze. Becki-Jo zauważyła też coś, co charakteryzowało Rohana, czego nie posiadali pozostali chłopcy.

    Znaki szczególne

    Roman, Rocco i Rohan - trojaczki z Liverpoolu
    universityfox.com

    Rohan był tym głośniejszym dzieckiem, bardziej krzykliwym niż jego bracia. Krzyk okazał się być bardzo skutecznym sposobem na zwracanie nie siebie uwagi rodziców. Romana wykazywała za to tendencja do narzekania i niechęć do dzielenia się zabawkami z braćmi. Zainteresowanie tymi samymi zabawkami charakteryzowało wszystkich braćmi w tym samym stopniu, każdy chciał dostać się do wybranej zabawki jak najszybciej. Czym wykazywał się za to Rocco?

No posts to display