Oczyszczanie plaży zamienia się w poszukiwanie skarbów
Był to poranek 21 stycznia 2018 roku. Tak naprawdę llmanowie nie odkryli swego znaleziska od razu. Pierwszym, co odkryli, była szokująca ilość śmieci porozrzucanych na plaży! Tonya i jej mąż postanowili, że wezmą sprawy we własne ręce.
Para od razu zabrała się za zbieranie odpadków. To co znaleźli, pakowali do worka, który mieli w samochodzie. Kiedy Tonia schylała się, żeby podnieść plastikowe opakowanie po jedzeniu, kątem oka zauważyła coś błyszczącego w piasku. To promienie słońca odbijały się w szkle.
Dziwne znalezisko okazuje się butelką z ukrytą w środku…
Kiedy Tonia podniosła swoje znalezisko, okazało się, że była to stara butelka po ginie. Jak powiedziała kobieta podczas udzielania wywiadu: “Wyglądało to po prostu jak ładna, stara butelka, którą postanowiłam zatrzymać. Pomyślałam, że mogłaby zostać ozdobą na półce z książkami.”
Jednak wszystko się zmieniło, kiedy Tonia pokazała butelkę dziewczynie jej syna, Bree. Zauważyła ona, że coś znajdowało się w środku butelki. Przez ciemne szkło wyglądało to jak duży, zrolowany papieros. To co było w środku, okazało się jednak jeszcze bardziej zaskakujące.
Jaki sekret skrywała stara butelka?
Po ostrożnym przechyleniu butelki, na rękę Tonii wypadła zwinięta w rulonik kartka. Po niewiadomo ilu latach spędzonych w wodach oceanu, papier był zawilgocony, bardzo delikatny i okazał się kompletną zagadką. Małżeństwo najpierw długo zastanawiało się, czy należy spróbować otworzyć wiadomość.
Ciekawość wzięła górę i Tonia, za zgodą wszystkich zebranych, delikatnie rozwinęła rulonik. “Było między nami wiele oczekiwań co do tego, co może powiedzieć “wiadomość w butelce” – powiedziała później kobieta, udzielając wywiadu. Okazało się jednak, że takiego obrotu spraw nikt się nie spodziewał.
Wiadomość była napisana w języku niemieckim
Kiedy kartka była już otwarta, zebrani szybko zauważyli kilka ważnych szczegółów. Po pierwsze, papier mierzył sobie piętnaście na dwadzieścia centymetrów. Po drugie, część wiadomości napisana była pięknym, odręcznym pismem.
Po trzecie, wiadomość była w całości napisana w języku niemieckim! Na szczęście Kym uczył się kiedyś niemieckiego w szkole, dlatego był w stanie rozszyfrować przynajmniej część wiadomości, ku uciesze swojej rodziny.
Pismo udało się odczytać
Podczas wywiadu dla Australian Broadcasting Corporation Kym powiedział: “Mogłem łatwo odczytać dzień i miesiąc, 12 czerwca, ale rok był trudniejszy do rozszyfrowania. Na początku nie byliśmy w stanie rozczytać odręcznego pisma z rozmazanym atramentem, ale zobaczyliśmy wydrukowaną wiadomość, która prosiła czytelnika o skontaktowanie się z niemieckim konsulatem, gdy znajdzie on notatkę.”
Zajęło to trochę czasu, ale w końcu grupa była w stanie odczytać datę zapisaną na wiadomości, czyli rok 1886. Ale następna część, którą Kym przetłumaczył, była jeszcze dziwniejsza. Mieli powody, by sądzić, że wiadomość była przeznaczona do celów badawczych.
Dalsze odkrycia przynoszą nowe rewelacje
Bazując na tym, co było napisane na wiadomości z butelki, wiadmość powinna niezwłócznie trafić do niemieckiego konsulatu. Ale była jeszcze jedna część wiadomości, którą Kym mógł zrozumieć. Był w stanie rozpoznać litery “a-u-l-a”.
Miał podejrzenie, że litery odnoszą się do nazwy statku, z którego wyrzucono butelkę. Intuicja podpowiadała mu, że statek nazywa się “Paula”, ale potrzebował pomocy, żeby mieć pewność.
Illmanowie skontaktowali się z kuratorem archeologii morskiej
Aby upewnić się, że nazwa statku jest prawidłowa, Illmanowie skontaktowali się z działem archeologii morskiej w Muzeum Australii Zachodniej. Tam spotkali się z asystentem kuratora, doktorem Rossem Andersonem.
Mieli nadzieję, że doktor Anderson będzie w stanie wypełnić kilka luk w historii, w tym resztę tajemniczej wiadomości, nazwę statku i powód, dla którego wiadomość wylądowała akurat na wybrzeżach Australii Zachodniej.
Doktor Anderson był w stanie potwierdzić nazwę statku
Po długim przebadaniu tajemniczej wiadomości znalezionej w starej butelce, doktor Anderson był w stanie potwierdzić niektóre teorie Tyma Illmana dotyczące listu. Po pierwsze, statek wspomniany w notatce zdecydowanie nazywał się Paula, jak początkowo myślał Kym.
Po przeprowadzeniu badań, doktor Anderson zwrócił uwagę Illmanów na pewne zapisy z 1883 roku. Od tego momentu zaczęli odkrywać coraz więcej historii dotyczących Pauli…
Paula była niemiecką jednostką badawczą
Po przeczytaniu archiwów, Illmanowie dowiedzieli się trochę więcej o Pauli. Po pierwsze, był to niemiecki żaglowiec, który używany był przede wszystkim jako statek badawczy. Celem jego wypraw było badanie prądów oceanicznych.
Z tego powodu załoga otrzymała rozkaz wrzucenia tysięcy butelek do morza, między innymi tę, którą znalazła Tonya Illman. Jednak nawet po tylu latach, tylko jedna osoba zgłosiła znalezienie zarówno butelki, jak i zawartej w niej wiadomości.
Tonya dowiedziała się, że była pierwszą osobą, która znalazła zarówno wiadomość, jak i butelkę od Pauli.
Illmanowie i doktor Anderson byli zdumieni tym odkryciem, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że Tonya była pierwszą osobą w historii, która znalazła wiadomość w nienaruszonym stanie. Doktor Anderson był tak zaintrygowany, że postanowił jeszcze bardziej zagłębić się w archiwa muzeum.
Podczas wywiadu doktor Anderson wyjaśnił swoje poszukiwania, mówiąc: “Niewiarygodne, że archiwalne poszukiwania znalazły oryginalny dziennik meteorologiczny statku Paula”. Co ciekawe, jeden fragment dziennika naprawdę wyróżniał kuratora…
Dziennik pokładowy i wiadomość miały pewne podobieństwa
Czytając specjalny dziennik pokładowy statku, czyli dziennik poświęcony różnym zjawiskom meteorologicznym, które załoga widziała w tym czasie, doktor Anderson natknął się na coś niezwykłego.
W dzienniku znalazł fragment napisany przez kapitana, który odpowiadał bezpośrednio dacie w wiadomości: 12 czerwca 1886 roku! Podczas wywiadu dr Anderson powiedział: “Data i współrzędne dokładnie odpowiadają tym na wiadomości na butelce”. I nie było to jedyne podobieństwo znalezione w dzienniku.
Niektórzy byli nastawieni sceptycznie
Po przeczytaniu dziennika i ponownemu przyjżeniu się wiadomości, doktor Anderson doszedł do wniosku, że ręczne pismo na obu egzemplarzach było takie samo. Już to potwierdzało, że spekulacje badających najprawdopodobniej były potwierdzone.
Oczywiście było też wielu ludzi, którzy nie wierzyli, że notatka pochodziła z 1886 roku. Musiałaby przetrwać działanie tak wielu żywiołów i upływ lat, bez korka w butelce, przez ponad 100 lat! Nawet Kym był sceptyczny.
Nawet Kym miał sceptyczne podejście
Podczas wywiadu dla jednej z gazet, Kym powiedział: “Wydaje mi się niewiarygodne, że ta butelka mogła pozostać na tych wydmach, bez nakrętki, z tym zwojem nienaruszonym przez tyle lat”. Oczywiście, ponieważ to jego żona znalazła butelkę, chciał wierzyć w jej autentyczność.
Nie był też jedynym, który miał wątpliwości co do pochodzenia wiadomości. I, jeśli mamy być szczerzy, prawdopodobnie nie będzie ostatni.
Czy był to jakiś żart Illmanów?
Australijski prezenter telewizyjny i radiowy, Basil Zempilas, wyraził swoje wątpliwości co do autentyczności butelki. Myślał nawet, że Illmanowie mogą robić wymyślny dowcip, powołując się na marketingowe zaplecze Kima jako jeden z powodów!
Podczas wywiadu powiedział: “Kym kupił [butelkę] podczas swoich podróży zagranicznych, przyniósł ją do kraju i powiedział: “Patrzcie, co odkryliśmy”. Komentarz wywołał śmiech Kima, ponieważ prezenter radiowy zapomniał o jednym ważnym szczególe…
Niemiecka agencja federalna uznała wiadomość za autentyczną
Jeśli kurator muzeum nie był wystarczający, aby przekonać ludzi o jego autentyczności, Federalna Agencja Morska i Hydrograficzna Niemiec potwierdziła spekulacje, oświadczając, że wiadomość rzeczywiście pochodzi z roku 1886.
Bez względu na to, co mówiła agencja i kuratorzy, ludzie wciąż zastanawiali się, jak wiadomość sprzed 132 lat w wodach oceanu mogła pozostać nienaruszona. Jeśli przez te wszystkie lata pływała po oceanie bez korka, woda musiała spowodować zniszczenia, prawda?
Gruba i wąska szyjka butelki uratowała wiadomość
Jak się okazało, doktor Anderson miał wyjaśnienie, dlaczego kartka nie uległa zniszczeniu. Podczas wywiadu dla BBC, doktor Anderson powiedział: “Wąski otwór 7 mm otworu butelki i grube szkło pomogłyby buforować i chronić papier przed skutkami ekspozycji na wodę i inne warunki atmosferyczne, zapewniając ochronne mikrośrodowisko sprzyjające długoterminowej konserwacji papieru.”
Dr Anderson i niemiecka agencja federalna nie byli jedynymi ludźmi zaintrygowanymi wiadomością w butelce…
Odkrycie na wagę Księgi Guinesa
W 2018 roku, czyli wtedy, gdy Tonya odkryła wiadomość w butelce, niezwykłe znalezisko liczyło sobie 132 lata. Ku zaskoczeniu kobiety, okazało się, że Księga Rekordów Guinesa zarejestrowała ją jako “najstarszą wiadomość w butelce, jaka kiedykolwiek została odnaleziona”.
Na stronie kymillman.com Tonya napisała: “To było najbardziej niezwykłe wydarzenie w moim życiu. Pomyśleć, że ta butelka nie była dotykana od prawie 132 lat i jest w idealnym stanie, pomimo działania żywiołów. Wciąż się trzęsę”.
Pamiętne wydażenie w życiu Tonii
Warto jeszcze raz wspomnieć, że Tonya po prostu spacerowała po plaży, robiła dobry uczynek i zbierała śmieci, nie mając powodu, by sądzić, że tuż przy jej stopach leży ważna część historii. Nie wątpimy, że było to najbardziej niezwykłe wydarzenie, jakie kiedykolwiek wydarzyło się w jej życiu!
Ilu ludzi może powiedzieć, że odkryło 132-letnią wiadomość w butelce, która bezpośrednio powiązana była z niemieckim statkiem badawczym z 1886 roku, próbującym zrozumieć prądy oceaniczne? No właśnie, tylko jedna osoba!