- Reklamy -
Tego niedzielnego popołudnia 32-letnia Emma postanowiła zająć się domem. Tego samego wieczoru zaprosiła swojego 33-letniego chłopaka Davida i chciała, żeby wszystko było idealne.
Z wielkim uśmiechem na twarzy zaczęła sprzątać, myśląc o swojej randce. A po chwili dom zabłysnął czystością. Wystarczyło rozłożyć prześcieradła w ogrodzie, a potem mogła odpocząć. I wtedy zobaczył to po raz pierwszy:
Oczywiście była w szoku. “Co to jest ?!” wykrzyknęła.
Przerażona Emma opuściła pranie, pobiegła szybko do domu i zamknęła drzwi, nie oglądając się za siebie. Pot spływał jej po czole jak rzeka, a ona zastanawiała się nad kolejnym ruchem.
Kiedy przezwyciężył początkowy szok, podszedł do okna, aby uzyskać lepszy obraz. Rzeczywiście było tam zwierzę, które wyglądało jak pies i beztrosko chodziło po ogrodzie. Wyglądało to jednak dość dziko. – Może to lis? myślała.
I zanim zdążyła dokończyć rozumowanie, dziwne zwierzę spojrzało jej w oczy i zrobiło coś dziwnego!
- Reklamy -